Człowiek jest istotą społeczną i nie jest w stanie na dłuższą metę obyć się bez innych ludzi. Zasadniczo w potrzebie bliskości, miłości i posiadania partnera nie ma nic złego. Niekiedy jednak te potrzeby zmieniają się w kompulsje – i dochodzi do wykształcenia osobowości zależnej.
Z pewnością każdy z nas spotkał na swojej drodze osobę (lub sam u siebie dostrzega takie cechy), która ma ciągłą potrzebę bycia w kontakcie – fizycznym, ale i np. telefonicznym z innym człowiekiem, który zapewniałby ją o słuszności podejmowanych przez nią działań, a gdy tego kontaktu brakuje, odczuwa silne napięcie i bezradność. Nie potrafi samodzielnie podjąć decyzji – ani tych ważnych, np. dotyczących wyboru kierunku studiów, szkoły czy pracy, ani prozaicznych, jak choćby zakupy bądź strój. Potrzeba akceptacji i przynależności do kogoś jest u niej tak silna, że jest gotowa zrezygnować z siebie, byle nie zostać opuszczoną. W zamian za uległość oczekuje bezwarunkowej opieki, miłości i nieustannego towarzystwa – oraz wzięcia odpowiedzialności za swoje życie. To charakterystyczne cechy osobowości zależnej (abulomanii).

Typ uległy – czyli jaki?

O ile samo dążenie do bycia w relacji jest dla człowieka naturalne (już od pierwszych dni życia niemowlęta realizują potrzebę przynależności, potrzeba autonomii pojawia się później – zwykle pierwsze poważne kroki w stronę samodzielności dzieci stawiają około drugich urodzin), to w przypadku osobowości zależnej przybiera patologiczną formę. Jednak sam fakt, że ktoś stale pragnie przebywać w otoczeniu innych ludzi, nie świadczy jeszcze o zaburzeniu. O tym, czy dana osoba otrzyma diagnozę abulomanii, decyduje szereg kryteriów wymienionych w klasyfikacjach zaburzeń psychicznych (ICD-10 oraz DSM-5), takich jak:
– pozwalanie innym na przejmowanie odpowiedzialności za swoje decyzje lub zachęcanie ich do tego,
– podporządkowanie własnych potrzeb potrzebom innych osób i nadmierne uleganie ich życzeniom,
– niechęć do stawiania wymagań osobom, od których jest się zależnym,
– poczucie dyskomfortu i bezradności pojawiające się w sytuacji osamotnienia, wynikające z obawy przed niezdolnością do zatroszczenia się o siebie,
– silna obawa przed opuszczeniem/porzuceniem,
– ograniczona zdolność do podejmowania decyzji bez pytania innych o radę i upewniania się co do słuszności swych działań.

Konsekwencje nadmiernej uległości

Pozornie to zaburzenie osobowości może się wydawać mało obciążające i szkodliwe, jednak osoby zależne często bardzo cierpią. Przerzucając na innych odpowiedzialność za swoje życie, tym samym oddają im kontrolę nad sobą. Ceną podtrzymywania relacji jest też unikanie za wszelką cenę konfliktów, a co za tym idzie – rezygnowanie z współzawodnictwa, zaniżanie swoich kompetencji, niewyrażanie własnego zdania, emocji czy krytyki oraz stawianie potrzeb innych osób ponad swoimi.
Ponieważ poczucie własnej wartości u człowieka uległego jest uzależnione od pochwał, wyrazów miłości i troski ze strony otoczenia, taka osoba jest w stanie zrobić naprawdę wiele, by podtrzymać bliskie relacje i zatrzymać przy sobie partnera/przyjaciela. Towarzyszący osobowości zależnej paniczny lęk przed odrzuceniem sprawia niekiedy, że tacy ludzie są narażeni na przemoc w związkach – gdy padają ofiarą agresji psychicznej bądź fizycznej, zamiast walczyć o siebie lub uciekać z niebezpiecznej sytuacji dosłownie „nadstawiają drugi policzek” i trwają w toksycznej relacji, kurczowo trzymając się swojego oprawcy. Z tego powodu osobowość zależna może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.

Przyczyny osobowości zależnej

O tym, że u danej osoby rozwinie się osobowość zależna, przesądza wiele czynników. Istotną rolę grają tu geny (badania bliźniąt jednojajowych wykazały, że jeśli jedno z dzieci jest nadmiernie uległe, drugie również może mieć do tego skłonności). Wrodzony temperament, charakteryzujący się niską samooceną i skłonnością do pesymizmu, może predysponować do wystąpienia abulomanii. Psychiatrzy podkreślają też niebagatelny wpływ wychowania. Otóż stosowanie nadmiernie autorytarnego (opartego na absolutnej kontroli) lub przeciwnie – nadopiekuńczego stylu wychowania prowadzi do osłabienia poczucia własnej wartości, sprawczości i kompetencji u dziecka, hamując jego naturalną potrzebę autonomii, co w efekcie może zaowocować wykształceniem u niego patologicznej uległości. Oczywiście nie jest to prosty związek przyczynowo-skutkowy – osoba, której rodzice byli zbyt kontrolujący bądź przesadnie troskliwi nie będzie automatycznie zaburzona, jednak może to być jeden z czynników wpływających na wzmacnianie zależności od innych.

Leczenie osobowości zależnej

Podstawową trudnością w leczeniu tego typu zaburzeń osobowości jest fakt, że osoby nimi dotknięte na ogół nie szukają pomocy, co wynika z samej natury ich problemu. Jeżeli zgłaszają się po profesjonalne wsparcie, zwykle robią to dlatego, że zmusiły je do tego okoliczności – np. utrata partnera, zachwianie układu zależności (spowodowane np. ciężką chorobą osoby wspierającej), doświadczenia przemocy w związku czy życiowe porażki wynikające z oddania odpowiedzialności za siebie w ręce innych.
Tak jak w przypadku wielu innych trudności psychicznych, również przy abulomanii podstawową metodą leczenia jest psychoterapia nakierowana na wzmacnianie własnej autonomii, wiary w siebie i niezależności oraz trening asertywności. Zdarza się, że osobowości zależnej towarzyszy depresja lub zaburzenia lękowe. Wówczas niezbędne staje się włączenie do planu leczenia psychiatry, który dobierze odpowiednie dla konkretnego pacjenta leki psychotropowe.

Cechy osobowości zależnej

Literatura

Robert Carson, Psychologia zaburzeń, GWP, Gdańsk 2003.

Lidia Cierpiałkowska, Psychologia zaburzeń osobowości: wybrane zagadnienia, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Poznań 2008.

ICD-10. Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD-10, Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, Kraków– Warszawa 1997.

Streszczenie

Zasadniczo w potrzebie bliskości, miłości i posiadania partnera nie ma nic złego. Niekiedy jednak – w wyniku działania genów i/lub wychowania oraz oddziaływań środowiskowych – dochodzi do wykształcenia osobowości zależnej. Charakteryzuje się ona brakiem samodzielności i wiary we własne możliwości, bezradnością, niską decyzyjnością i potrzebą stałej obecności innego człowieka, który zapewniałby o słuszności podejmowanych działań. Towarzyszący jej lęk przed odrzuceniem bądź samotnością sprawia, że osoby zależne są narażone na przemoc w związku. W leczeniu tego zaburzenia stosowane są leki przeciwdepresyjne oraz przeciwlękowe, ale główną metodą radzenia sobie z objawami jest psychoterapia.